Łazienka to szczególne miejsce w domu – tu pozbywamy się rano ostatnich oznak senności, zaś wieczorem relaksujemy się po trudach całego dnia. Dlatego powinniśmy czuć się w niej jak najbardziej komfortowo. Jednak nawet najpiękniejsza i najbardziej funkcjonalna łazienka nie będzie miejscem komfortowym, jeśli będzie… zimna. Podstawową zatem kwestią jest odpowiednia temperatura, a tym samym – ogrzewanie w łazience.
Temperatura w łazience powinna być o ok. 4°C wyższa niż w pozostałych pomieszczeniach i wynosić 24-25°C, by zapewnić komfort niezbędny podczas codziennych czynności higienicznych. Planując remont czy urządzanie łazienki, warto zastanowić się nad najbardziej efektywnym sposobem jej ogrzewania. Do wyboru mamy kilka rozwiązań – mówi Mariusz Rzepecki, doradca ds. technicznych ze sklepu internetowego Lazienkaplus.pl.
Rodzaje ogrzewania łazienkowego
1. Ogrzewanie ścienne
To stosowane obecnie tzw. grzejniki drabinkowe, które wypierają od wielu lat stare żeliwne kaloryfery żeberkowe. Podstawową ich funkcją jest ogrzewanie pomieszczenia, ale służą także jako suszarka na ręcznik czy pranie.
Wyróżniamy trzy rodzaje grzejników ściennych:
-wodne (stalowe, rzadziej miedziane) – podłącza się je do instalacji centralnego ogrzewania, zatem nie działają poza sezonem grzewczym. Niektóre modele mają fabrycznie zamontowany zawór termostatyczny, który pozwala regulować siłę grzania, do innych można go dokupić. Jeśli instalacja jest miedziana, możemy zastosować grzejnik miedziany, lub też stalowy, pamiętając o założeniu teflonowych przekładek w miejscu styku różnych materiałów, które zapobiegną korozji. Przy instalacji z tworzywa sztucznego możemy dowolnie wybierać rodzaj materiału, z którego wykonany jest grzejnik.
-wodno-elektryczne (miedziano-aluminiowe) - to grzejnik podłączany do instalacji centralnego ogrzewania, jak powyższy, z tą jednak różnicą, że jest wyposażony w dodatkową grzałkę elektryczną. Dzięki temu grzejnik może działać przez cały rok – nawet w chłodniejsze letnie dni możemy ogrzać łazienkę czy wysuszyć pranie. Grzałka najczęściej sprzedawana jest razem z „drabinką”, choć można ją też dokupić oddzielnie, pasuje do wszystkich wodno-elektrycznych grzejników. W tym drugim przypadku należy pamiętać, aby grzałka miała mniejszą moc grzewczą o ok. 100-150W niż grzejnik, czyli np. do grzejnika o mocy 600W optymalna będzie grzałka o mocy 450W – wyjaśnia Mariusz Rzepecki.
-elektryczne (stalowe lub aluminiowe) – spełniają w zasadzie wyłącznie funkcję suszarki, gdyż mają za małą moc, by ogrzać łazienkę, stanowią natomiast dobre uzupełnienie ogrzewania podłogowego. Podłącza się je do gniazdka elektrycznego (koniecznie z uziemieniem!), przy czym należy pamiętać, żeby zachować odpowiedni odstęp od źródła wody, min 60 cm od krawędzi umywalki, wanny czy prysznica.
Przy wyborze grzejnika ściennego podstawową kwestią jest jego moc. Pod uwagę musimy wziąć zatem wielkość łazienki – im większa powierzchnia, tym większa powinna być moc grzejnika. Aby uzyskać w łazience optymalną temperaturę 25°C, potrzebna jest moc od 100 do 130W na każdy 1 m² powierzchni podłogi. Do tego warto dodać nadwyżkę 10-20%, która zazwyczaj przeznaczana jest na suszenie ręczników czy prania. A zatem mając np. łazienkę o powierzchni 5 m², najlepiej wybrać grzejnik o mocy ok. 600W – wyjaśnia Mariusz Rzepecki.
Na rynku istnieje duży wybór grzejników drabinkowych. Są rozmaitych kształtów – prostokątne, obłe, okrągłe, a także płaskie lub wypukłe, na których łatwiej rozwiesić ręcznik czy pranie. Jednak w przypadku zamontowania płaskiego grzejnika, np. ze względu na ograniczoną wokół niego wolną przestrzeń, możemy dokupić różnego rodzaju uchwyty i wieszaki. W standardzie producenci oferują grzejniki w kolorze białym, jednak za dodatkową opłatą możemy wybrać kolor z szerokiej palety barw. Dostępne są także grzejniki chromowane, decydując się jednak na taki, trzeba pamiętać o odpowiednim doborze mocy, gdyż słabiej emitują ciepło niż tradycyjne.
2. Ogrzewanie podłogowe
Coraz więcej osób docenia zalety ogrzewania podłogowego. Stosując to rozwiązanie, zapewniamy sobie komfort stąpania bosymi stopami po ciepłych płytkach. Ponadto temperatura w łazience jest jednakowa w każdym miejscu, ponieważ ciepło rozchodzi się równomiernie od dołu ku górze. Ogrzewanie podłogowe daje także większe możliwości aranżacyjne, gdyż wszystkie ściany są wolne.
Istnieją dwa rodzaje ogrzewania podłogowego:
- wodne – połączone jest z systemem centralnego ogrzewania, co oznacza, że poza sezonem nie działa. Zaletą tego rozwiązania są stosunkowo niewielkie koszty eksploatacji, choć położenie instalacji wodnej jest zdecydowanie droższe. Ogrzewanie podłogowe wodne podnosi poziom podłogi o ok. 5 cm, co w niektórych przypadkach uniemożliwia jego zastosowanie.
- elektryczne – jest niezależne od pory roku czy dnia, możemy je włączać wedle potrzeby. Stosuje się w tym przypadku trzy rozwiązania: kable grzejne (najtańsze) zatapiane w posadzce, a także matę lub folię grzewczą. Folia daje większe możliwości dopasowania do kształtu pomieszczenia, mata zaś oparta jest na systemie modułowym i dobrze sprawdza się w pomieszczeniu prostokątnym.
Elektryczne kable grzejne i rury ogrzewania wodnego kładzie się na wylewce betonowej, maty i folie nie wymagają specjalnie przygotowania podłoża. Ogrzewanie podłogowe należy przykryć materiałami o wysokiej przewodności ciepła – gresem, terakotą lub kamieniem naturalnym. Jeśli chcemy zastosować drewno, powinno mieć niski współczynnik kurczliwości – tek, iroko czy merbau, inne gatunki mogą się zdeformować pod wpływem wilgoci i ciepła – radzi Mariusz Rzepecki.
Dwa w jednym, czyli ogrzewanie ścienne i podłogowe w jednej łazience
W przypadku dużych łazienek czy salonów kąpielowych warto zastosować oba rozwiązania – położyć ogrzewanie podłogowe oraz zamontować grzejnik lub grzałkę na ścianie. Dzięki temu całe pomieszczenie będzie dobrze ogrzane, a ponadto grzejnik ścienny pozwoli na wysuszenie ręcznika.
